Opublikowano: 24.06.2024 12:17
Instalacja z boczniaków obrazuje środowiskowe koszty życia w mieście
Na Placu Pięciu Rogów w Warszawie pojawiła się nowa konstrukcja – to efekt pracy studentów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej i zwieńczenie projektu KOSZTY :W CENTRUM. Instalacja ROZKOSZT ma zwrócić uwagę, że ludzie nie są jedynymi użytkownikami przestrzeni miejskiej i że często zapominamy, a nawet celowo pomijamy ważne części ekosystemu.
W trzeciej edycji projektu :W CENTRUM Oddział Warszawski Stowarzyszenia Architektów Polskich i Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej postanowili przyjrzeć się kosztom związanym z użytkowaniem i planowaniem miejskich przestrzeni. Debatom, panelom, warsztatom na temat różnego rodzaju kosztów: w mieście, w architekturze, w życiu codziennym towarzyszy instalacja. W tym roku wyzwanie było wyjątkowe. Jak pokazać zagadnienie tak złożone i wyjątkowo niewizualne jak koszty?
– Zastanawialiśmy się, jak właściwie nasze pokolenie rozumie koszty – opowiada Mati Niedźwiecka. – Temat kosztów w mieście jest niezwykle szeroki i nie ogranicza się do budżetu. Chcemy pokazać, że koszty nie są tylko finansowe, ale to także poświęcony czas, zdrowie czy stres wynikający z przebodźcowania. Kosztem są także miejskie wyspy ciepła, zanieczyszczenie światłem i zmniejszająca się bioróżnorodność. Koszty naszych działań ponoszą nie tylko ludzie, ale również fauna, flora i grzyby.
Studenci dostrzegli, że temat kosztów w miejskim kontekście jest niezwykle szeroki i nie ogranicza się do budżetu realizacji czy wartości wyrażanych w liczbach. To cała gama zagadnień, które dotykają nas z powodu życia w miastach. Młodzi architekci postanowili skupić się w swoim projekcie na kosztach środowiskowych.
– Nasza instalacja, nazwana ROZKOSZT, adresuje problem kosztów ponoszonych przez ludzi oraz inne żywe stworzenia zamieszkujące miasta – wyjaśnia Jędrzej Olczyk.
Do stworzenia projektu studenci wykorzystali regały magazynowe, które następnie trafią na Wydział Architektury, drewno z odzysku dzięki uprzejmości firmy Andrewex oraz głównych bohaterów – baloty boczniaka różowego.
– Zdecydowaliśmy się na stworzenie instalacji z grzybów, ponieważ oferują one rozwiązania dla wielu problemów środowiskowych – zwraca uwagę Wiktoria Kolaszyńska. – Grzyby mają zdolność do filtrowania powietrza i mogą służyć jako źródło pożywienia. Mogą być używane do oczyszczania toksyn z gleby, a ich grzybnia stanowi lekki i ekologiczny materiał budowlany – poczynając od cegieł z grzybni, przez grzybniowy „styropian” służący do izolacji dźwiękowej i termicznej, po grzybni cement stworzony w procesie biomineralizacji.
Instalacja będzie stała na Placu Pięciu Rogów do połowy lipca i będzie się zmieniać – przerodzi się w wielką, tętniącą życiem, różową masę.
– Mamy nadzieję, że mieszkańcy i przyjezdni będą mieli okazję obserwować proces wzrostu boczniaka od jego pierwszych dni aż do momentu, gdy stanie się wartościowym nawozem po obumarciu – podkreśla Mati Niedźwiecka. – Liczymy, że odwiedzający znajdą chwilę na refleksję nad tym, co poświęcają, żyjąc w mieście i jakie są tego konsekwencje dla całego ekosystemu i ich samych.
Twórcy instalacji: Emilia Zaborska, Julianna Skuz, Julia Baranowska, Jędrzej Olczyk, Karolina Klukowska, Karolina Kuśpiel, Karolina Wojenka, Mati Niedźwiecka, Olga Mikołajczyk, Sabrina Skusa, Wiktoria Kolaszyńska, Zuzanna Filipek.
Opiekunowie: dr inż. arch. Anna Cudny oraz dr inż. arch. Artur Jerzy Filip.
Partner instalacji: Smaki na Boczniaki.
Zespół kuratorski całego projektu :W CENTRUM: dr inż. arch. Anna Cudny, arch. Jan Chwedczuk, dr inż. arch. Artur Jerzy Filip, arch. Magda Maciąg.
Organizatorzy: Oddział Warszawski Stowarzyszenia Architektów Polskich oraz Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej.
Partnerzy projektu KOSZTY :W CENTRUM: Miasto Stołeczne Warszawa, Cosentino, Reger, Andrewex.
Podobne tematy: