Przejdź do treści

Opublikowano: 14.02.2023 12:47

Dom Przyziemny studentek PW nagrodzony w konkursie MICROHOME

Grounded House został zaprojektowany do wiejskich obszarów klimatu umiarkowanego, autorki projektu: Alicja Adela Jarochowska, Aleksandra Musiał

Projekt domu skonstruowanego z ziemi, drewna i korka ziemniaczanego autorstwa studentek Wydziału Architektury PW został podwójnie nagrodzony w piątej edycji konkursu MICROHOME.

Konkurs organizuje platforma Buildner, we współpracy z Archive Books. Jego celem jest podkreślenie znaczenia małej architektury w obliczu kryzysu mieszkaniowego, gospodarczego i klimatycznego.

Uczestnicy mogli zgłaszać projekty niewielkich domów o powierzchni 25 m2 dla dwóch osób. Lokalizacja, materiały i funkcje były dowolne. Preferowano nowoczesne rozwiązania w duchu zrównoważonego rozwoju oraz takie, które skupiają się na wybranym problemie społecznym.

Propozycja Aleksandry Musiał i Alicji Adeli Jarochowskiej, studentek Wydziału Architektury PW, zdobyła III nagrodę oraz Nagrodę Buildner Student Award.

– Nasz projekt Grounded House, inaczej Domu Przyziemnego – z ziemi, o ziemi i dla ziemi – to dom przeznaczony dla obszarów wiejskich w terenie umiarkowanym. Skupiłyśmy się na tej lokalizacji nie tylko dlatego, że jest nam ona bliska, ale również po to, by podjąć się wyzwania niepopularnej w konkursie strefy klimatycznej – większość uczestników projektuje w ciepłym klimacie, omijając w ten sposób temat energetyki i izolacji budynku – mówią laureatki konkursu.

Niewielkich rozmiarów dom na planie kwadratu skonstruowany jest z ziemi, drewna i korka ziemniaczanego.

– Naszą dodatkową misją jest „odczarowanie” materiałów, które powszechnie kojarzą się negatywnie – tanio, brudno, nieelegancko, brzydko. Chciałyśmy pokazać, że ubijana ziemia, energia z odpadów bio czy izolacja z suszonych ziemniaków nie mają nic wspólnego z tymi określeniami. Mogą za to być użyte w jak najbardziej nowoczesny i estetyczny sposób oraz stanowić alternatywę dla innych, popularniejszych materiałów, wygrywając z nimi swoją lokalnością, wydajnością i prostotą – wyjaśniają autorki projektu.

Budynek jest wkopany w ziemię na wysokość około jednego metra. To z jednej strony gest symboliczny, mający przybliżyć ludzi do natury, a z drugiej – sposób na zwiększenie masy termicznej domu.

Wykopana ziemia posłużyła studentkom jako izolacja w modułowych skrzynkach stanowiących konstrukcję. Dodatkowo autorki postanowiły użyć nietypowego, choć prostego materiału, jakim jest korek z obierek ziemniaczanych. Korek został wykorzystany do termoizolacji i zastosowany na elewacji budynku.

Ogrzewanie i wszelkie urządzenia w domu zasila biomasa, której zbiornik schowany jest pod tarasem budynku. Takie rozwiązanie pozwala na produkcję energii niezależnie od pogody. Domownicy mogą wykorzystać resztki jedzenia, nawozów i innych organicznych odpadów, tym samym redukując problem marnowania żywności na obszarach agrarnych.

Źródło: Architektura i Biznes.

Podobne tematy: