Przejdź do treści

Opublikowano: 11.03.2021 14:53

Ekogroszek nie jest ekologiczny – wyniki badań naukowców z PW

Badanie zostało wykonane przez zespół z Wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska PW, Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa PW oraz Szkoły Głównej Służby Pożarniczej

Wielokrotnie przekroczone normy pyłu całkowitego w spalinach, znaczące przekroczenie stężeń tlenku węgla i tlenków azotu, emisja rakotwórczego benzo(a)pirenu – to główne wnioski z badań ekogroszku, które na zlecenie fundacji Client Earth Prawnicy dla Ziemi przeprowadził zespół dr. hab. inż. Artura Badydy, prof. uczelni z Wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej.

Naukowcy sprawdzili ekogroszek dwóch popularnych i łatwo dostępnych na rynku marek. Do testów wykorzystali kocioł z certyfikatem ecodesign, w założeniach spełniający najbardziej restrykcyjne przepisy dotyczące kotłów na paliwa stałe.

Badanie zostało przeprowadzone w ramach sześciu serii pomiarowych (ok. 90 minut każda). Różniły się parametrami w zakresie regulacji kotła, w szczególności w zakresie wartości współczynnika nadmiaru powietrza, a więc ilości powietrza, która jest doprowadzana do komory spalania.

– Planując, a następnie realizując proces badawczy, dochowaliśmy najwyższej staranności, aby jak najlepiej odzwierciedlić w trakcie badania rzeczywiste warunki, w jakich dokonuje się spalania paliw w kotłach na ekogroszek – tłumaczy prof. Artur Badyda, kierownik badania.

Przekroczone normy

Naukowcy sprawdzili stężenie pyłu całkowitego w spalinach. W seriach pomiarowych uzyskano wartości od 70 do nawet 1739 mg/m3 (a mogą być jeszcze wyższe). Tymczasem norma wynosi 40 mg/m3.

Ponadto stwierdzono, że stężenia pyłu PM2.5 w pomieszczeniu, w którym znajdował się kocioł, były wyższe niż w powietrzu na zewnętrz.

W próbkach pyłu naukowcy stwierdzili obecność wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), m.in. rakotwórczego benzo(a)pirenu.

– Związków z grupy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), co do zasady, w ogóle nie powinno być w powietrzu atmosferycznym ze względu na ich wysoki potencjał szkodliwości dla zdrowia i życia człowieka, niemniej jednak spalanie paliw stałych w domowych urządzeniach grzewczych jest główną przyczyną emisji tych zanieczyszczeń – zaznacza prof. Badyda.

Naukowcy zidentyfikowali też znaczące przekroczenie stężeń tlenku węgla (od 1300 do ponad 3000 mg/Nm3 przy normie o wartości 500 mg/Nm3u) i tlenków azotu (od 420 do ponad 600 mg przy normie 350 mg/Nm3u).

Parametry niezgodne z deklaracjami

Zespół zlecił także ocenę parametrów jakościowych obu testowanych ekogroszków. Próbki zostały zbadane przez Laboratorium Badawcze Analizy Paliw Instytutu Energetyki. Okazało się, że jeden z dwóch przebadanych ekogroszków nie spełnił deklarowanych przez producenta parametrów: zawartość popiołu była ponad dwa razy wyższa (niemal 15% zamiast 7%), a wartość opałowa niższa o prawie 2 MJ/kg.

– Wysoka zawartość popiołu oznacza, że z tej samej ilości paliwa uzyskiwana jest mniejsza ilość energii, niż można było oczekiwać – wyjaśnia prof. Badyda. – Wysoka zawartość popiołu w paliwie przyczynia się ponadto do wzrostu poziomu stężeń pyłów emitowanych do powietrza.

Badania i raport wykonali: dr hab. inż. Artur Badyda, prof. uczelni (Wydział Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska PW) – kierownik pracy, dr hab. inż. Piotr Krawczyk, prof. uczelni (Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa PW), mgr inż. Jan Bihałowicz (Szkoła Główna Służby Pożarniczej) i inż. Piotr Kępa (Wydział Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska PW).

Szczegóły, w tym pełna treść raportu, są dostępne na stronie fundacji Client Earth Prawnicy dla Ziemi

Podobne tematy: